Czy można zmienić tradycyjny gips na lekki? Odpowiadamy!

Opatrunek gipsowy jest najczęstszą metodą stabilizacji, gdy dojdzie do urazu z uszkodzeniem kości. Stosuje się go zarówno w przypadku złamań, urazów wiązadeł, skręceń stawów, jak i zwichnięć. Najczęściej do wypadków dochodzi zimą, kiedy na chodnikach jest ślisko i nie trudno o upadek. Gips jest tak powszechnie stosowany, ponieważ skutecznie unieruchamia złamanie, a to z kolei umożliwia szybsze gojenie się i powrót do zdrowia. Obecnie jednak nie zawsze musimy unieruchamiać się całkowicie za pomocą tradycyjnych, ciężkich gipsów. Czy można zamienić twardy gips na lekki? Na to pytanie znajdziesz odpowiedź w poniższym artykule.

Rodzaje i charakterystyka gipsów

Opatrunki gipsowe stosuje się od wielu lat i mają na celu uniemożliwić ruch uszkodzonych kości. Pozwala to na prawidłowe gojenie się urazów bez powikłań w większości przypadków. Składają się z dwóch warstw, gdzie jedna z nich stanowi warstwę zewnętrzną wykonaną z gipsu, a druga, wewnętrzna to miękka bawełna, która ułatwia noszenie gipsu i zapewnia większą wygodę. Można zastosować jeden z dwóch rodzajów opatrunków gipsowych:

  • Tradycyjny gips – to bandaż i gaza, która jest nasączona zawiesiną wodną z gipsu. Wstępne zastyganie przebiega dość szybko, natomiast aby mógł całkowicie stwardnieć, musi minąć nawet kilka dni.
  • Lekki gips (inaczej zwany syntetycznym) – ten rodzaj gipsu składa się z tkanego włókna, które jest nasączone żywicą poliuretanową. Zyskał popularność stosunkowo niedawno. Zakłada się go bardzo łatwo i jego zastyganie przebiega krócej niż w przypadku tradycyjnego gipsu. Na pełne zastygnięcie trzeba poczekać tylko 45 min. Kolejną zaletą jest fakt, że skutecznie i szybko dopasowuje się do ciała, dlatego jest wygodniejszy w noszeniu.

Czy w każdym przypadku można zastosować lekki gips syntetyczny?

Choć klasyczny gips jest bardzo skuteczny, to osoby, które miały kiedyś uraz wymagający usztywnienia, nie wspominają go zbyt dobrze. Jest niezbyt wygodny, długo zasycha i może prowadzić do osłabienia mięśni po wielotygodniowym noszeniu. Gips lekki to przede wszystkim mniejszy ciężar i większa wygoda. Dodatkowo przepuszcza on powietrze, dlatego skóra ma możliwość oddychania, co nie jest możliwe przy noszeniu tradycyjnego gipsu. Dodatkowo można wraz z gipsem wykonanym z żywicy dokonać prześwietlenia urazu, a co za tym idzie monitorować stan swojego zdrowia. Jego wadą jest jedynie fakt, że trzeba za niego zapłacić z własnej kieszeni, bo nie jest refundowany.

Z tradycyjnego gipsu możemy zrezygnować w przypadku większości urazów kończyn. O ile lekarz nie zaleci zastosowania tradycyjnego gipsu, może być on stosowany przy wielu urazach. Niezależnie, czy mamy do czynienia ze złamaniem, uszkodzeniem ścięgien, czy stanem przeciążeniowym. Czasami na taki gips decydują się również osoby, które potrzebują stabilizacji podczas rehabilitacji lub usztywnienia pooperacyjnego. Jeśli tradycyjny gips jest dla Ciebie wizją bardzo uciążliwą, wówczas zdecydowanie warto wybrać rozwiązanie lżejsze i wygodniejsze.